Jak wybrać ostry sos odpowiedni dla siebie?


Pewnie wielu początkujących – choć nie tylko! - Ostrożerców zadaje sobie to pytanie. Na rynku ostrości wybór jest ogromny – i z każdym rokiem rośnie. Na początku dość trudno się w tym wszystkim połapać, postanowiliśmy więc wspomóc was i zainspirować tym wpisem.

Jeśli jesteś początkującym fanem ostrego jedzenia i kapsaicyny, zastanów się jakie smaki ogólnie preferujesz w kuchni i co najczęściej jadasz. Ogromna ilość ostrych sosów jest mocno uniwersalna, ale są i takie które najlepiej sprawdzą się podkreślając konkretne rodzaje potraw lub smaków.
 

 Sosy octowe lub kwaskowate 
 
Jeśli nie przepadasz za octowymi smakami i kwaśnymi sosami – zwróć uwagę na pozycję octu w składzie ostrego sosu. Nie zawsze oznacza to, że taki ostry sos jest bardzo kwaśny, ale z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że tak właśnie będzie. Oczywiście ocet octowi nierówny – ocet jabłkowy, trzcinowy czy ryżowy będą znacznie delikatniejsze i mniej wyczuwalne w smaku całego produktu niż ocet destylowany, spirytusowy czy winny. Warto też zerknąć na dodatki – obecność takich regulatorów kwasowości jak kwas cytrynowy, sok z cytryny czy limonki wysoko w składzie również mogą potęgować wrażenie kwaskowatości sosu. Przykładem najbardziej klasycznego kwaskowatego sosu jest znany wszystkim ostry sos Tabasco. Jest to tzw. sos typu Louisiana, w którego skład wchodzi głównie fermentowana lub macerowana papryka (zazwyczaj niezbyt ostra – Cayenne lub inne klasyczne odmiany chili) i ocet. Znacie ten smak, prawda? Ocet z ostrością działa też dość specyficznie – duża jego iść sprawia, że ostrość jest bardziej wibrująca i daje wrażenie większej mocy sosu.
 
Wbrew pozorom również takie kwaskowate ostre sosy mają całkiem spore grono swoich oddanych fanów (a w USA jest to szczególnie widoczne), nadają się doskonale do np. jajek, smażonego sera, zapiekanek czy drinków typu krwawa Mary, ciekawie kontrastują smakiem – zwłaszcza, jeśli coś jest mało wyraziste. Te ostre sosy również świetnie się przechowują – ocet jest wyśmienitym konserwantem, co sprawia, że nadają się do spożycia... przez całe lata! (oczywiście zalecamy przechowywanie ich w suchym i ciemnym miejscu)
Przykłady kwaśnych sosów chili które znajdziesz w naszym sklepie:
Dla początkujących: Tabasco, Cholula, Encona Hot, Encona Cajun, Encona Peri Peri, Irish Scream z whiskey, Poppamies Aged Jalapeno
Dla bardziej zaawansowanych: Encona Superhot, Poppamies Ahjo, Poppamies Naga Jolokia

Całą kategorię sosów o dużej i średniej kwaskowatości znajdziesz TUTAJ


 Sosy z pomidorową bazą  

Dla fanów bardziej słodkiego, ale wciąż dość wytrawnego smaku polecamy ostre sosy chili z dodatkiem pomidorów. Ich naturalna słodycz w bardzo przyjemny sposób łączy się z ostrą papryką, łagodząc jej smak i maskując kwaskowatość octu (jeśli jest użyty jako konserwant) - dlatego mają zazwyczaj bardzo niską octowość i można ich używać w kuchni bardzo wszechstronnie.
Zalecamy jednak po otwarciu przechowywać takie sosy w lodówce – są bardziej podatne na zanieczyszczenia (ich Ph jest bardziej zasadowe, co sprawia że w razie dostania się bakterii do sosu – np. przez polizanie szyjki, włożenie tam palca lub brudnej łyżeczki – mogą skisnąć)

Tak jak wspominaliśmy wcześniej – ostre sosy z dodatkiem pomidorów są dość mocno uniwersalne i bardzo często spotykają się z uznaniem ludzi, którzy nie jedli nigdy ostrego sosu lub dopiero zaczynają swoją przygodę z ostrością. Sosy na pomidorowej bazie nie są oczywiście wynalazkiem Polaków, ale zauważyliśmy iż przyjęły się u nas niezwykle dobrze. Także większość najbardziej znanych producentów polskich ostrych sosów używa pomidorów jako oczywistej bazy swoich produktów – powoli wypracowujemy chyba swoisty „polish style hot sauce” Zdaje się być w tym połączeniu coś swojskiego, coś co przypada nam szczególnie do gustu i znajduje uznanie w naszych – zazwyczaj nieprzywykłych do ostrego – kubkach smakowych.
Nie trzeba chyba wspominać, że sosy na pomidorowej bazie będą świetne do dań z pomidorami – czyli zup, makaronów i tak dalej. Ale do czego jeszcze? Spróbujcie koniecznie z jajecznicą, grzankami, pizzą, burgerem lub – kotletem schabowym!

Przykładami takich sosów będą:
Dla początkujących: Dziki Bill Habanero,
Dziki Bill Habanero X,
Crazy Bastard Habanero&Tomatillo
Dla bardziej zaawansowanych: Będzie Piekło Rokita,
Dziki Bill YOLO
 
Cała kategoria sosów z pomidorami: TUTAJ

 Sosy owocowe 

Papryka chili i owoce? Tak! To jedno z lepszych i ciekawszych połączeń w kuchni, choć może wydawać się ryzykowne. Absolutnie nie! W ostrych sosach można obecnie spotkać chyba wszystkie owoce – i te egzotyczne, i te całkiem swojskie – od bananów, papai, pomarańczy, mango, granatu przez śliwki, jabłka, porzeczki, truskawki czy żurawinę. Zazwyczaj takie ostre sosy wbrew pozorom nie są przesadnie słodkie ani ulepkowate – owoce po prostu idealnie podkreślają smak chili (zwłaszcza takich jak Habanero i Naga Jolokia), regulują odczuwanie palenia oraz tworzą zupełnie inne doznania z jedzeniem, do którego zostaną dodane.
 
Takie sosy chili nie będą tak mocno uniwersalne jak sosy z pomidorową bazą (oczywiście, to zależy też od ilości i rodzaju użytych owoców), ale wciąż mają bardzo szerokie zastosowanie (i grono bardzo oddanych fanów!). Do czego więc je dodawać żeby paliło ze smakiem? Dużo tutaj zależy od użytego składnika. Sosy z mango i egzotycznymi owocami („jasne sosy”) świetnie sprawdzą się np. w curry z mlekiem kokosowym i do wszelakich dań kuchni indyjskiej, dodatek do krewetek czy koktajli alkoholowych. Polecamy je do białego mięsa i wszelakiego drobiu – zarówno jako składnik marynaty, ale także jako samodzielny dodatek do już przygotowanej potrawy.
Bardziej „swojskie owoce”, takie jak czarna porzeczka, śliwka, czarny bez czy żurawina będą świetne do ciemnego mięsa, wszelakich marynat, do burgerów, steków i dziczyzny, jajek oraz żółtych serów – do przełamania ciekawą nutą wytrawnego, intensywnego smaku potraw.

Sosy z egzotycznymi owocami: Dziki Bill Hula, Dziki Bill Hula X, Ostre Dzieje Pierun, Ostre Dzieje Swaróg, Razor Mango, Crazy Bastard Trinidad Scorpion&Clementine, Marie Sharp's Pure Love, Marie Sharp's Pure Mango
Sosy z ciemnymi owocami: Dziki Bill Babushka, Będzie Piekło Boruta, Ostre Dzieje Noc Kupały, Razor Plum, Poppamies Blackberry
 
Wszystkie sosy z owocami znajdziesz TUTAJ


 Sosy z dymną nutą 

Ostre sosy z dymną, wędzoną nutą najczęściej kojarzą nam się z grillowaniem. Całkiem słusznie! Właśnie ten bardzo specyficzny, głęboki smak – czy to uzyskany za pomocą aromatu dymu wędzarniczego, czy też dzięki dodatkowi wędzonego Jalapeno – czyli Chipotle – idealnie nadaje się do podkreślenia smaku wszelakiego pieczonego, smażonego czy grillowanego mięsa (a także serów, tofu czy pieczonych warzyw). W połączeniu z ostrą papryką – duet idealny! Zazwyczaj takie sosy nie są zbyt ostre, żeby nie przyćmiewać smaku potraw, które zostaną nimi doprawione, choć oczywiście są pewne wyjątki. Sama papryka Chipotle nie należy do najostrzejszych chili, ale w procesie wędzenia na zimno dymem z drzew liściastych lub orzecha pecan (tak powstaje najszlachetniejsza odmiana – Chipotle Morita) nabiera unikalnego smaku i aromatu – nie da się jej pomylić z żadną inną! Często zestawiana jest z innymi, ostrzejszymi odmianami (zwłaszcza z Habanero), żeby wydobyć na wierzch bardziej palącą nutę. Zdarza się, że sosy wędzone często zawierają niewielki dodatek jakiegoś alkoholu – najczęściej jest to whisky, wino lub brandy – lub też owoce, najczęściej ciemne, jak śliwki, porzeczka czy żurawina – dla kontrastu smakowego i zbalansowania całości. Oprócz wspomnianego okołogrillowego zastosowania takie wędzone sosy będą świetne do jajecznicy, burgerów, zapiekanek z dużą ilością sera, jako dip (w połączeniu np. z jogurtem lub majonezem) lub też na najbardziej klasyczną i zwykłą kanapkę z szynką.

Ostre sosy z dymną nutą dla początkujących:
Melinda's Chipotle
Ostre sosy z dymną nutą dla bardziej zaawansowanych:
 
Wszystkie sosy z dymną nutą znajdziesz TUTAJ


 Sosy mocno paprykowe 

To ostre sosy, których dominującą i praktycznie jedyną nutą przewodnią jest papryka, z której się składają. Zazwyczaj przyprawy i dodatki użyte w takim sosie są bardzo nienachalne, mające podkreślać charakter i smak danej odmiany. To pozycje dla chiliheadów, którzy lubią poznawać walory konkretnego chili, lub po prostu kochają smak ostrej papryki. Wbrew pozorom taka degustacja może dostarczyć wielu wrażeń, bo też co odmiana, to inne doznania: są ostre papryki z owocową nutą (takie jak np. Habanero, Aji Amarillo lub Scotch Bonnet), bardziej metaliczne (Jolokia) lub kwiatowo-owocowe (Trinidad Scorpion, Carolina Reaper) – albo zupełnie nietuzinkowe, o cytrynowym aromacie i kwaskowatym smaku (Lemon Drop, Serrano).
Takie ostre sosy są  zazwyczaj szalenie uniwersalne – bo to smak chili gra w nich pierwsze skrzypce, a jak wiadomo, wszystko smakuje lepiej z ostrym sosem!

Przykłady ostrych sosów paprykowych dla początkujących:
Chili Food Lemon Drop
Chili Food Aji Amarillo
Chili Food Green Jalapeno
Poppamies Aged Jalapeno
Melinda's Scotch Bonnet

Przykłady ostrych sosów paprykowych dla bardziej zaawansowanych:
Dziki Bill YOLO
Poppamies Naga Jolokia
Poppamies Scorpion
Hellfire Fiery Fool
 Dziki Bill Ninja
 
Sosy z mocną nutą papryki znajdziesz TUTAJ