Ostry sos Poppamies Scorpion 150ml

Symbol: C-15

Sos Poppamies Scorpion to hołd złożony drugiej najostrzejszej papryce świata – Trinidad Scorpionowi, który osiąga od 1,2 MLN SHU do ponad 2,2 MLN SHU. Prosty, czysty skład i maksimum ognia w każdej kropli – poczujesz się jak po ukąszeniu naprawdę jadowitej bestii! Polecamy zaawansowanym Ostrożercom – ten sos pali długo i mocno. Sam zapach tego mega paprykowego mordercy przyprawi niektórych ogniste wypieki – dozujcie ostrożnie, czasem kropla to zbyt wiele!

Dostępność: Duża dostępność
38.99
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
szt.
Zostaw telefon
Wysyłka w ciągu: max. 48 godzin (dni robocze)
Cena przesyłki:
14.59
  • Odbiór osobisty 0
  • Pocztex PUNKT lub AUTOMAT 14.59
  • InPost Paczkomaty 24/7 14.89
  • Pocztex KURIER 14.99
  • Pocztex PUNKT lub AUTOMAT (Pobranie) 15.99
  • InPost KURIER 15.99
  • Pocztex KURIER (Pobranie) 16.99
  • InPost KURIER (Pobranie) 17.99
  • InPost Paczkomaty 24/7 (Pobranie) 18.49
  • Inpost Paczkomaty PACZKA W WEEKEND 20.99
Więcej o produkcie
Ostrość:
4/5

image

Poppamies to fińska marka ostrych przysmaków – w ich ofercie znajdują się dopieszczone smakowo produkty z chili, przekąski i sosy BBQ tworzone z pasją, pomysłem i rozmachem!
Poppamies swoje sosy tworzą z bezkompromisowym podejściem i szczyptą szaleństwa - aż są z nich w 100% zadowoleni (nic dziwnego - są wyjątkowe i tworzone z lokalnych składników w wielu miejscach na świecie!)
Ich produkty zdobyły wiele nagród na europejskich i amerykańskich festiwalach i konkursach poświęconych ostrości.
Jesteśmy dumni, że jako jedyni w Polsce możemy zaoferować Wam dużą część ich rozbudowanej oferty.
Poppamies to jakość i smak, który podkręci temperaturę w Twojej kuchni!

Sos Poppamies Scorpion to hołd złożony drugiej najostrzejszej papryce świata – Trinidad Scorpion, który osiąga od 1,2 MLN SHU do ponad 2,2 MLN SHU. Ten niebezpieczny przyjemniaczek swoją nazwę zawdzięcza ostremu zakończeniu każdej papryczki, które do złudzenia przypomina ogon jadowitego skorpiona.
Takie jest też ukąszenie tego sosu – Poppamies Scorpion to bardzo paprykowy, niezwykle bolesny (choć smakowity!) sos – tylko dla fanów naprawdę PIEKIELNYCH doznań!

Prosty, czysty skład i maksimum ognia w każdej kropli – poczujesz się jak po ukąszeniu naprawdę jadowitej bestii! Polecamy zaawansowanym Ostrożercom – ten sos pali długo i mocno. Sam zapach tego mega paprykowego mordercy przyprawi niektórych ogniste wypieki – dozujcie ostrożnie, czasem kropla to zbyt wiele! Dla tych, którzy się nie boją – spróbujcie go koniecznie jako dodatek do makaronu, gulaszu, zupy pomidorowej czy na kanapkę. Wasze kubki smakowe będą zachwycone (oczywiście te, które nie umrą po drodze)

 Chcesz większą butelkę? Mamy wersję 300ml!


Skład: papryka Trinidad Scorpion (57%), woda, sól, ocet z trzciny cukrowej, cukier, limonka, zagęszczacz (skrobia kukurydziana, guma ksantanowa), regulator kwasowości (kwas octowy), przeciwutleniacz (kwas askorbinowy)

Pojemność: 150ml
Kraj pochodzenia: Kostaryka

Ostrość w skali Scoville'a: brak badań
Ostrość w skali Ostrożerców: 4/5
image

Parametry:
Ostrość:
4/5
Opinie nie są zweryfikowane
  • Patryk M. (2023-12-11)
    Ostrość
    (2)
    Zapach
    (2)
    Smak
    (2)
    Dla mnie spoko, porównał bym go do zapachu tabasco ale moc wyraźnie większa. Ma taki naturalny wygląd, jakby był zmielony z papryczek w odróżnieniu od Fire Demon, który wygląda bardzo sztucznie (trochę jak olej silnikowy po przerobieniu X kilometrów). Ma moc, ale spodziewałem się czegoś mocniejszego. Ogólnie smaczny.
  • Taverney (2023-01-25)
    Ostrość
    (2)
    Zapach
    (2)
    Smak
    (2)
    Jeden z ostrzejszych sosów, jakie miałam okazję spróbować. Konsystencja średnio-gęsta, zapach octowy, wyraźny, ostry, świeży, owocowo-kwiatowy z papryką. Smak kwaśny, ostrość jest piekąca i długo się utrzymuje. Brak mu innego posmaku, niż kwaśno-ostry i z tego względu nie jest to mój ulubiony sos. Pali i tyle. Na plus działa wydajność - już jedna kropla daje czadu, ponadto nie zmienia smaku potraw, a jedynie dodaje pikanterii. Moim zdaniem to jeden z najostrzejszych sosów Poppamies (słabsza jest wersja Naga Jolokia i Caroline Reaper).
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: